Zespół Mercedesa po pięciu bezbłędnych weekendach wyścigowych w Monako, po drobnym błędzie strategicznym, w końcu przerwał świetną passę zdobywania podwójnych zwycięstw, ale po dramatycznej końcówce Lewis Hamilton zdołał obronić pierwsze miejsce i sięgnąć po zwycięstwo.
Weekend wyścigowy w Monako przyćmiła śmierć trzykrotnego mistrza świata, Nikiego Laudy, który po długiej chorobie zmarł w poniedziałek. Cały padok Formuły 1 w różny sposób upamiętnia byłego zawodnika i jednego z szefów ekipy Mercedesa.FIA oraz włodarze F1 przed startem GP Monako zorganizowali minutę ciszy ku pamięci Laudy. Przed starem kierowcy zgromadzili się w kółku w czerwonych czapeczkach z napisem "Niki".
Wyścig w Monte Carlo w tym roku przebiegł relatywnie spokojnie a w ciągu niespełna dwóch godziny rywalizacji samochód bezpieczeństwa wyjechał na tor tylko raz.
Winowajcą całego zamieszania już na początku wyścigu był Charles Leclerc. Monakijczyk po wczorajszym błędzie Ferrari do wyścigu przystępował z 15. pola i nie miał nic do stracenia przy odrabianiu strat.
Zawodnik Ferrari szybko zabrał się do pracy, pięknie wyprzedzając na nawrocie Lando Norrisa i w Rascasse Romaina Grosjeana.
Na 10. okrążeniu Leclerc podjął jednak ponowną próbę ataku w Rascasse na Nico Hulkenberga i źle skalkulował odległość od band. Ferrari Monakijczyka zahaczyło prawym tylnym kołem o bandę. Leclerc jadąc przez całe okrążenie z przebitą oponą zdążył ją rozerwać a przy okazji uszkodzić sobie doszczętnie podłogę.
Kierowca Ferrari wyjechał jeszcze na tor, ale ostatecznie wycofał się z rywalizacji gdyż jego auto nie prowadziło się tak jak powinno.
Przygoda Leclerca miała jednak znacznie większe reperkusje dla całej stawki, gdyż po jego manewrze na torze pojawił się samochód bezpieczeństwa. Czołówka i końcówka stawki zdecydowała się wykorzystać ten moment do zmiany opon.
Mercedes założył swoim kierowcom średnie opony, podczas gdy Vettel i Verstappen założyli opony twarde. Przy wyjeździe ze stanowiska serwisowego Verstappen agresywnie wyjechał obok Bottasa, spychając go jeszcze na barierkę za co otrzymał karę 5 sekund.
Lewis Hamilton prowadząc w wyścigu przez dużą jego część narzekał na błąd ekipy, która podczas pit stopu założyła mu bardziej miękkie opony niż otrzymali rywale. Inżynier wyścigowy Brytyjczyka za każdym razem uspokajał go i ostatecznie Hamiltonowi udało się dowieźć zwycięstwo do mety przed Verstappenem i Vettelem. Na dwa kółka przed metą Verstappen próbował w szykanie za tunelem wyprzedzić Hamiltona, ale doprowadził jedynie do kolizji. Szczęśliwie nie zakończyła ona wyścigu obu kierowców.
Holender po doliczeniu pięciu sekund kary wypadł jednak z premiowanej podium trójki.
Valtteri Bottas, który podczas neutralizacji również otrzymał średnie opony, po zaledwie kilku okrążeniach powrócił do boksów, aby założyć twarde opony przez co ekipa Mercedesa kompletnie straciła szansę na podwójne zwycięstwo, mimo iż po pierwszych okrążeniach oba Mercedesy pewnie przewodziły stawce.
W Monako relatywnie dobrze jechał również Robert Kubica. Polak nie był w stanie powalczyć o punkty, ale na pewnym etapie swojego wyścigu awansował na 15. miejsce, co stanowiło duże osiągnięcie jak na możliwości jego bolidu. Starania polskiego zawodnika pokrzyżował Antonio Giovinazzi, który w Rascasse uderzył w jego bolid. Kubica obrócił auto blokując na chwilę przejazd i stracił wypracowane przez siebie miejsce. Na metę Polak wjechał jedynie przed Giovinazzim, który za swój manewr otrzymał karę 10 sekund.
26.05.2019 17:08
0
Mimo miejsca to bardzo dobry wyścig Roberta, który mógłby być jeszcze lepszy gdyby nie Giovinazzi? Po drugie widać kogo Williams traktuje priorytetowo, kto jest faktycznie faworyzowany i ten wyścig pokazał, że jest to GR. Przeważnie podczas SC. na ?darmowy? pit-stop ściąga się kierowcę który jest wyżej w stawce, a nie tego z dalszego miejsca jak w przypadku GR? Po trzecie inżynier wyścigowy Roberta to amator i nadaje się do Ferrari, prześledźcie sobie ich rozmowy przez radio podczas wyścigu. Na koniec tak Robert powiedział do swojego inżyniera: "I thought the driver who is in front gets the priority over the one behind"
26.05.2019 17:08
0
Yess Lewis !!!
26.05.2019 17:09
0
Gratulacje dla Hamiltona. W normalnych warunkach zwyciężył by Max. Niech Pirelli robi Jeszce berdzie wytrzymałe opony...
26.05.2019 17:09
0
Czy ktoś ma jeszcze jakiekolwiek wątpliwości na kogo stawia Williams ? ;) "Myślałem, że kierowca, który jest z przodu, ma priorytet w strategii", RK
26.05.2019 17:10
0
Bez komentarza.............:)
26.05.2019 17:12
0
Usunięty
26.05.2019 17:12
0
Zdecydowanie najlepsze GP w wykonaniu Roberta. Naprawdę ogromnie szkoda, że Giovinazzi tak po prawdzie zrujnował wyscig Kubicy, bo przy odrobinie szczęscia mogł skonczyć w okolicach 14-15 miejsca. Przemilcze tez zachowanie i brak reakcji w garażu samego Williamsa na sugestie i zapytania Roberta. Tak wku**** i zagotowanego przez radio jeszcze chyba nigdy go nie słyszałem. Z mojej strony naprawdę wielkie brawa za ten wyscig. Brawo Robert !
26.05.2019 17:13
0
Ricciardo dojechał przed Groszkiem? Coś mnie ominęło czy wkradł się błąd?
26.05.2019 17:14
0
Co jeszcze ma się stać, żeby Monaco wyleciało z kalendarza? Lewis przez ponad połowę wyścigu jedzie na zajechanych oponach a i tak Max nie jest w stanie go wyprzedzić. W zeszłym roku Ricciardo z niesprawnym MGU-K "wlecze się" po torze a i tak wygrywa. Nawet wyprzedzanie LeClerca nie ratują wyścigu. Nienawidzę tego GP, tego toru i całej otoczki. Wiadomo, $$$ robią swoje.
26.05.2019 17:14
0
Brawo dla Roberta.Z jedną ręką jeździć tak dobrze w Monako przez tyle kółek...To bardzo wyczerpujące fizycznie i psychicznie.To mu pomoże w kolejnych wyścigach być sobą.
26.05.2019 17:15
0
Jak na tym beznadziejnym torze wyprzedzać, jak Verstappen liżąc tył samochodu Hamiltona w tunelu i tak nie jest w stanie do niego dojechać na szykanie. Zresztą pogoń Leclerca też dobrze się dla niego nie skończyła.
26.05.2019 17:15
0
Brawo Hamilton i Vettela !
26.05.2019 17:16
0
Dobrze że to Leclerc narozrabiał a nie Vettel, bo komentarzy hejterów nie byłoby końca.....
26.05.2019 17:16
0
Wszedłem na sektę #88.... Na miejscu Antonio bym wynajął sobie ochroniarza bo naprawdę brak słów co sekciarze piszą. Oczywiście, Robert by zdobył dziś punkty gdyby nie Antonio i kolejny spisek Williamsa by wywindować GR. Taki dzisiaj mamy przekaz z sekty#88.
26.05.2019 17:17
0
@6 Białą twarz? To Bottas jest jaki? Różowy?
26.05.2019 17:18
0
Nie mogę tego oglądać w TVP. To budowanie napięcia nad niczym. Borowczyk też robi dziadostwo. Rozumiem rozpływać się nad genialnymi manewrami, ale nad talentem HAM w Monaco. Najgłupszy tor w kalendarzu. Z TVP też pełny odlot, zjedzie musi zjechać!!! VER szybszy na ostatnim kółku!!!. I podnieta cały wyścig. Kto ogląda Monaka nie pierwszy raz, to wiedział już po pierwszym Pitstopie, ja się skończy. RIC rok temu wygrał ułomnym bolidem, w ogóle od czasu braku tankowań, zero emocji.
26.05.2019 17:20
0
Opony to jakiś żart. Hamilton prawie 60 kółek na pośrednich a i tak Max nie mógł sobie z nim poradzić. Szkoda Kubicy bo to był jego najlepszy wyścig do tej pory.
26.05.2019 17:21
0
@14 Mission Winnow Kto pisze o pkt dla Kubicy gdyby nie stłuczka ??? I Ty piszesz o sekcie ??? Moja rada, naucz się czytać, a pozniej komentuj.
26.05.2019 17:21
0
Dzięki beznadziejnemu komentatorowi Borowczykowi znamy ksywę Lewisa.. Lewis "yyyyy", albo Lewis "yyyyy" Hamilton.. Po co Eleven Sports zatrudnił tego komentatora o ksywce "młoda dama"..?
26.05.2019 17:23
0
Robert miał naprawdę dobry wyścig, zanim został zdublowany przez czołówkę udało mu się zmniejszyć stratę do Giovinazziego i Russela z ponad 25 sekund do około 10-11. Chyba pierwszy wyścig w sezonie, gdzie jego strata dynamicznie malała a nie powiększała się.
26.05.2019 17:23
0
18 Czy ja mówię o tym , że tutaj ktoś pisze. Najpierw dowiedz się gdzie jest największa sekta #88 a potem komentuj. Tutaj, jest duża ale nie największa.
26.05.2019 17:24
0
O ile mnie pamięć nie myli to w zeszłym roku Ricciardo nie jęczał przez radio z powodu problemów w samochodzie? Czy naprawdę LH musi często płakać? Za mało picia i ręczników mu ta blond Pani chyba podała, że był w takim nastroju.....
26.05.2019 17:25
0
Wyścig typu karawana,ale z komentarzem Borowczyka to już kondukt żałobny.. masakra,nuda,dno i wodorosty..
26.05.2019 17:25
0
@ 19 Już jesteś w wodorostach, przed Tobą tylko: muł i dno!
26.05.2019 17:25
0
21. Mission Winnow
26.05.2019 17:25
0
Co prawda to Monaco, ale to wiele pokazuje o dzisiejszej stawce, że HAM jadący na jakieś 80% i tak wygrywa wyścig. Wzorowa jazda defensywna. HAM to kierowca kompletny. VER robił co mógł, ale nie udało się. Dodatkowo oberwał za błąd zespołu. Świetna jazda KVY i ALB. Równie dobry SAI. RIC i MAG ofiarami nieudanej strategii. Można śmiało powiedzieć, że butopijca mógł dziś zająć 5 miejsce, a 6ty mógł być cytując Alonso "Idiot". LEC zaczął dobrze, ale skończył marnie. Tyle, że gdyby nie on to nie byłoby żadnych przetasowań i burdelu na torze. BOT oberwał od RB, ale ma podium. W końcu bez dubletu. VET przejechał najlepszy wyścig od Spa. GRO robi postępy i znów ma punkty, choć jak zwykle nie obyło się bez błędu, ale na jego szczęście nic on nie zmienił. Bezbarwny HUL, PER, NOR i RAI, beznadziejny dzban STR i GIO. Tych dwóch pokazało, którzy kierowcy są obecnie najsłabsi w stawce. Myślę, że słowa KUB na temat pierwszeństwa w strategii mówią same za siebie i pokazują, że nie ma tu równego traktowania. Kolizja z GIO to była już inna kwestia. Szkoda. To była świetna okazja by finiszować przed RUS.
26.05.2019 17:26
0
Jak na razie to tylko ty wylewasz żale, tylko po co jesteś w sekcie?
26.05.2019 17:27
0
19. RAIKKI 83 Po to żebyś się żalił na forum
26.05.2019 17:29
0
Usunięty
26.05.2019 17:29
0
Wyścig zaczynałem oglądać w aucie, podczas powrotu do domu. W 2010 roku jak ktoś by mi powiedział, że tak będę oglądał to bym się siał z tego, ale cieszył że tak będzie. Smartfon przypięty, start oraz kilka pierwszy okrążeń w aucie. Wróciłem do domu, odpaliłem kompa i spokojnie przy kawce obejrzałem wyścig. Mam pakiet eleven przez neta. Nie chciało mi się odpalać TV. Wyścig jak wyścig w Monako. Dość przeciętny. Na tym torze jak kierowca nie odwali numeru, jest nudno. Szkoda mi Kubicy, zakładam że to jego ostatni sezon. Jego wk... było ogromne. Ta baba powinna odejść. System zarządzania jak w Ferrari. Ham płakał, płakał i dojechał. Max go gonił i nie dogonił, jedyna z lepszych ciekawostek tego wyścigu. Posłucham wywiadów i czekam na wywiad Hama i Kubicy.
26.05.2019 17:29
0
Wreszcie Mercedesy bez dubletu . Brawo Seb !
26.05.2019 17:30
0
28. MIchal 1671 No chyba tak..
26.05.2019 17:30
0
@21 Mission Winnow Z nich się śmiejesz, ale Ty sam jesteś z sekty tylko, że z tej drugiej strony. Jest takie powiedzenie "Z czego się śmiejesz ? Z siebie się śmiejesz !" Do Ciebie pasuje to idealnie.
26.05.2019 17:32
0
Pierwszy wyścig gdzie Williamsy nie dojechały na 2 ostatnich pozycjach. Russel piętnasty. Kubica osiemnasty chociaż mogło być lepiej gdyby nie został uderzony. Myślę że to był udany wyścig Williamsa.
26.05.2019 17:37
0
Monako złe, opony złe, Lewis zły, komentarz zły co tu zrobić z tą F1... Monako nie płaci za licencję do F1, więc nie wiem o co chodzi z tymi pieniędzmi. Monako to wyścig historyczny, zawsze jest ciężki dla kierowcy. 78 okrążeń z zakrętu w zakręt to na prawdę jest trudne wyzwanie. Jeśli dla kogoś to nuda, to raczej jest po prostu fanem wyścigów, a nie fanem F1. Tutaj urok ma otoczka i obserwowanie bolidów jadących z taką prędkością na centymetry od barier. Jeśli ktoś oczekuje tylko i wyłącznie wyprzedzań, jest mnóstwo innych serii wyścigowych. Opony nie są zbyt wytrzymałe, to jest umiejętna jazda Lewisa. Każdy ciasny zakręt Lewis miał gigantyczną podsterowność. Ale dbał o każde wyjście na prostą. Bolid jadąc 0.5 sekundy przez 65 okrążeń za nim to gigantyczna presja, szczególnie na tym torze. Komentarz? U nas niestety nie ma wielu osób mających jednocześnie wiedzę o F1, dykcję i umiejętność przekazywania emocji. Zapraszam jednak na Sky. Dla mnie to Lewis zrobił gigantyczną robotę, żeby utrzymywać za sobą tego Verstappena. Wiadomym jest, że pomógł mu w tym silnik Mercedesa, ale też to że myśli w czasie jazdy. Max mimo wszystko jeździ rozsądniej. Musiał zaryzykować bo nie miał wyjścia, to było do przewidzenia. Ale ostatecznie jeździ znacznie dojrzalej.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się